Ela Rogalska
Moja przygoda z medytacją
Temat medytacji zawsze mnie ciekawił. Już od dziecka zastanawiałam się: co robią mnisi i dlaczego w ogóle ktoś miałby poświęcać czas na medytację? Przecież w tym czasie można zrobić coś bardziej pożytecznego. Nie rozumiałam wtedy jeszcze o co chodzi w medytacji.
Jako nastolatka miałam kilka podejść do medytacji, ale kończyły się one zazwyczaj zasypianiem. Temat powrócił wraz ze spotkaniem Sylwka, który był bardzo zainteresowany medytacją.
W tamtym czasie miałam bardzo dużo różnych problemów emocjonalnych. Nie akceptowałam swojego wyglądu, charakteru i ciągle wszystkim się stresowałam. Żeby móc jakoś funkcjonować chodziłam na wiele warsztatów z rozwoju osobistego, a Sylwek pomagał mi w domu poprzez coaching. Wtedy poznałam też Byron Katie – nauczycielkę duchową, która do teraz ma ogromny wpływ na moje życie. Jej sposób myślenia był dla mnie fascynujący. Myśli Katie były wypełnione radością i akceptacją tego co się wydarza, ja miałam zupełnie inaczej – dużo strachu, złości i krytyki. Postanowiłam, że chcę się zmienić.
A miałam sporą motywację – mój stan zdrowotny z powodu stresu mocno się pogorszył. Miałam ogromne bóle brzucha i kłopoty z trawieniem, chodziłam cały czas roztrzęsiona i zdenerwowana. Lekarze nie umieli postawić mi żadnej konkretnej diagnozy.
Próbowałam więc różnych rzeczy, żeby się zrelaksować i powrócić do zdrowia. Bardzo pomogła mi zmiana diety, relaksacyjne sesje z kamertonami i właśnie medytacja. Na początku słuchałam dużo medytacji prowadzonych. Mój stan zdrowotny i emocjonalny zaczął się poprawiać.
Medytacja przyniosła mi spokój i relaks. Chciałam zgłębiać ten temat dalej. Pojechałam więc na kurs medytacji Vipassana oraz zaczęłam sporo czytać o tym jak medytować. Wiedziałam, że ta metoda ma sens i że chcę dalej medytować. Zaczęłam więc praktykować codziennie i do dzisiaj to robię.
Odbyłam kilka kursów medytacji jak medytacja Zen, kurs samowspółczucia, medytacja wglądu TWIM czy Ziva od Emily Fletcher. Aktualnie rano i wieczorem praktykuję po ok. 30 minut medytację wglądu TWIM.
Dlaczego medytuję?
Medytacja zmieniła bardzo dużo w moim życiu. Można powiedzieć, że stałam się zupełnie inną osobą.
Zaczęłam lubić siebie i swój wygląd, mieć więcej empatii do siebie i innych. Moje ciało stało się zdrowsze i odczuwam co jest dla niego dobre, a co nie. Dużo częściej odczuwam też spokój i radość. Mam zdecydowanie więcej energii i zaczęłam bardziej cieszyć się życiem.
Dlaczego prowadzę ten blog?
Medytacja bardzo pomogła mi zmienić siebie, swoje życie i dalej mi w tym pomaga. Dlatego chcę podzielić się z Tobą tym niezwykłym narzędziem do pracy nad sobą. Dzięki medytacji możesz stać się lepszym człowiekiem, zdrowszym, bardziej spokojnym, z otwartym sercem i umysłem. Chcę też, aby medytacja była bardziej dostępna dla każdego i każdy miał możliwość tworzenia bardziej harmonijnego życia.
Dziękuję za Twoje zainteresowanie tematem medytacji!
Najnowsze wpisy
Przeszkody w medytacji [5 przeszkód i jak im zaradzić]
Jakie są podstawowe przeszkody w medytacji według Buddy? Rozpoznanie momentu pojawienia się Pięciu Przeszkód w medytacji jest kluczowe dla każdego praktykującego. Jakie są przeszkody w medytacji?
Medytacja z mantrą So Hum – na koncentracje i spokojny umysł [10 min]
Ta medytacja z mantrą So Hum na koncentrację pomoże Ci wyciszyć umysł, skupić uwagę i odnaleźć wewnętrzny spokój. Jest ona również znana jako medytacja japa,
Medytacja Miłującej Dobroci — droga do relaksu i szczęścia [20 min]
Medytacja miłującej dobroci pomaga rozwijać życzliwość i łagodzić krytyczne nastawienie. Zapraszamy na praktykę wysyłania pozytywnych intencji do siebie i do innych. Praktykuj medytację miłości i