Zmiana klimatu – idealny czas na rozwój duchowy + medytacja o przemijaniu (11 min)

Spis treści

Zmiana klimatu to coraz głośniejszy temat. O co chodzi? Co tak naprawdę dzieje się z naszą planetą i jak rozwój duchowy może Ci pomóc?

W ciągu ostatnich kilku dni przechodziłam kryzys związany ze zmianami klimatycznymi. Pojawiały się we mnie różne emocje od smutku po złość i wreszcie coraz większy spokój.

Byłam w ten weekend na warsztatach związanych z ekologią. Wiedziałam, że problem istnieje, nie zaprzeczałam temu, że coś się dzieje. Jednak myślałam, że to będzie bardziej problem moich dzieci, lub wnuków. Nie wiedziałam, że to się dzieje już teraz i na taką skalę. Miałam nadzieję, że dołączę do jakieś ekologicznej organizacji, będę wpłacać miesięcznie kilkadziesiąt złotych na sadzenie nowych drzew i problem się jakoś rozwiąże. W końcu nic się nie dzieje, żyjemy tak jak zawsze. Sklepy są pełne jedzenia, a woda jest ciągle w naszych kranach. Jednak to może być tylko złudzenie, że wszystko jest ok.

zmiana klimatu

Zmiana klimatu i 6 Wielkie Wymieranie

Na naszych oczach (a właściwie to poza nimi, bo jesteśmy zbyt zajęci zarabianiem pieniędzy i chodzeniem do pracy) umierają miliony zwierząt i roślin. Trwa właśnie 6 Wielkie Wymieranie. W poprzednich 5 przyczyną były wybuch superwulkanu czy upadek planetoidy, teraz po raz pierwszy jest to Człowiek. Co nas obchodzi wymierający orangutan czy lew w Afryce. Niestety obchodzi i to bardzo. Jesteśmy połączeni z nimi bardziej, niż nam się wydaje. Jesteśmy zwierzęciem na szczycie łańcucha pokarmowego, ale dalej zwierzęciem. To, co spotyka te gatunki, spotka i nas w trochę dłuższym czasie. Nie damy rady żyć bez bioróżnorodności, nie jesteśmy czymś osobnym wbrew pozorom.

Dziś wielu naukowców uważa, że istnieją wystarczające dowody na to, że szóste masowe wymieranie trwa. Wina za nie – prawdopodobnie najszybsze w historii Ziemi – spada na barki ludzi. Do roku 2100 działalność człowieka, taka jak zanieczyszczanie środowiska, wycinanie lasów i przeławianie, może spowodować zagładę ponad połowy gatunków morskich i lądowych świata.

National Geographic 

Czy zauważyłeś ostatnio, że jest mniej much i owadów? Że nie latało ich tyle pod sufitem co zawsze i w parkach, lasach jest jakoś tak cicho. Tak jakby cisza przed burzą…

Ponad 40 procent wszystkich gatunków owadów jest zagrożonych wyginięciem – alarmują naukowcy. Tempo wymierania owadów jest ośmiokrotnie szybsze niż ssaków czy gadów. Jeśli tendencja się utrzyma, owady mogą zniknąć w ciągu stulecia.

Dziennik Naukowy

Niestety to nie jest jedyna rzecz, która się wydarza. Dochodzi do tego globalne ocieplenie i zmiana klimatu, problemy ze śmieciami, które są wszędzie i wysypują się nawet na plaże. Kraje żyjące z turystyki jak Tajlandia zakopują te śmieci pod piaskiem, żeby było dalej miło i turyści przyjeżdżali.

Co mnie najbardziej zaskoczyło?

Wydawało mi się, że żyję bardzo ekologicznie: nie mam samochodu, jestem prawie weganką, segreguję śmieci itd. Niestety okazało się, że gdyby wszyscy żyli tak jak, to potrzeba aż 2 planet takich jak Ziemia, żeby utrzymać moje zapotrzebowanie. Jeżeli chcesz, możesz sprawdzić swoje zużycie Ziemii za pomocą kalkulatora śladu węglowego.

Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie latanie samolotem. Tak, latanie samolotem powoduje bardzo dużą produkcję dwutlenku węgla i przyczynia się do przyspieszenia katastrofy ekologicznej. Było mi z tym bardzo ciężko, bo miałam plany zwiedzania świata, ale teraz już to akceptuje coraz bardziej. Niestety lotnictwo ma bardzo negatywny wpływ na klimat, do tego jeszcze produkuje masę śmieci.

Sektor lotniczy ma więcej na sumieniu niż sam dwutlenek węgla powstający przy spalaniu paliwa. Do pełnego obrazu trzeba dodać emisję tlenków azotu i siarki, sadzę oraz parę wodną, które mają właściwości zmieniające atmosferę. Co więcej, przelatujące na dużych wysokościach samoloty tworzą chmury pierzaste (cirrusy), które zwłaszcza nocą dają efekty podgrzewający.

Green Projects

zmiana klimatu

A więc co z tym można zrobić?

Wydaje się, że niewiele. Jeżeli ktoś je mięso, to raczej nie przestanie z powodów ekologicznych. Jeżeli ktoś lata samolotami i lubi podróżować, to bardzo bym się zdziwiła, gdyby przestał z powodu dbania o naszą planetę.

Jednak ja po prostu na własną rękę staram się dbać bardziej o ziemię najlepiej ja mogę. Niestety czasami jestem wygodna, lubię brać codziennie prysznic czy korzystać ze zmywarki. Każdy może po prostu w zgodzie ze swoim sumieniem zmieniać to, co może. Jesteśmy tylko ludźmi i nikt nie jest święty. Zmiana klimatu, która do nas przychodzi to po prostu rachunek, za nasze wygodnictwo i konsumpcjonizm.

Jednak mimo wszystko warto się starać. Być może zmiana klimatu jest jeszcze do zatrzymania. Każda mała zmiana ma ogromne znaczenie. Nasze wybory mają realny wpływ na planetę. Zastanów się więc: Co ja mogę zrobić, aby być bardziej ekologicznym i wspierać naszą planetę i przyrodę?

Oto kilka wskazówek, jak żyć bardziej ekologicznie:

  • ogranicz zużycie energii elektrycznej i wody,
  • segreguj śmieci,
  • unikaj latania samolotami,
  • przejdź na dietę wegetariańską
  • noś ze sobą torby na zakupy i kupuj lokalne produkty
  • korzystaj częściej z roweru lub komunikacji miejskiej
  • stosuj domowej roboty kosmetyki i środki czystości (polecam Zielony Zagonek!)
  • kupuj ubrania w second-handach

Medytacja i rozwój duchowy bardzo wzmacniają naszą wrażliwość. Bardziej dbamy wtedy o swoje ciało, a także o planetę.

Kiedy może wydarzyć się katastrofa ekologiczna?

Różne są daty. Niektórzy twierdzą, że katastrofa to kwestia 30 lat, inni, że nawet 10 lat.

Wiele wskazuje na to, że możemy być świadkami upadku naszej cywilizacji… i tak, chciałabym temu zaprzeczać, ale poddaje się coraz bardziej. Co prawda w internecie można natknąć się także na informacje mówiące o tym, że klimat się nie ociepla i że nie ma się czego bać. Jest bardzo dużo sprzecznych informacji, które powodują dezorientację. Nie wiadomo komu wierzyć…

Osobiście brałam udział w spotkaniu na temat ekologii z osobą, która zajmuje się ponad 20 lat tym tematem i do której mam ogromne zaufanie. Była ona jednak bardzo pesymistycznie nastawiona do naszej obecnej sytuacji.

Jak rozwój duchowy i medytacją mogą nam pomóc?

Zobacz powyższe nagranie, w którym Sylwek opowiada o przemijaniu i prowadzi piękną medytację przemijania.

Pomimo trudnej sytuacji, jest jeszcze druga strona tej monety — piękna i fascynująca. Zmiana klimatu to niesamowita szansa dla całej ludzkości na przebudzenie i rozwój duchowy. Wiele wskazuje na to, że cywilizacja w obecnym stanie może nie przetrwać. Jesteśmy jak pacjent, który właśnie dowiedział się, że ma śmiertelną chorobę i wkrótce umrze. Choć tak jak w śmiertelnych chorobach zdarzają się cudowne uzdrowienia, tak samo tutaj może jest jakaś szansa na cud.

Jednak na razie cudu nie widać. Pozostaje nam jedynie przyjąć tę wizję i zmierzyć się z tym, co się pojawia.

Jest to więc idealny czas na rozwój duchowy. W takim momencie jak ten, gdy widać nieuchronny koniec, trudniej jest uciec w myślenie życzeniowe. Nawet gdyby tej katastrofy miało nie być, to i tak śmierć jest nieuchronna. Jako ludzkość specjalizujemy się w unikaniu tematu śmierci i wszystkiego, co nie kończy się happy endem. Właśnie takie podejście prowadzi do wybiórczego postrzegania rzeczywistości i wypierania wszystkiego, co jest niewygodne — nie znaczy, że to, co wyparte przestaje istnieć. Istnieje i rośnie, aż w końcu wychodzi bokiem. Właśnie zbliża się ten moment dla ludzkości.

Wszystko jest w ciągłej zmianie, nic nie jest trwałe. Medytacja nad przemijaniem to przebudzenie się i popatrzenie w oczy naszemu największemu strachowi. Im bardziej godzimy się na starość i śmierć, tym więcej pojawia się spokoju. Spokój nie wynika z tego, że wierzymy, że będzie dobrze, ale z tego, że postrzegamy rzeczywistość najbardziej obiektywnie.

zmiana klimatu

Śmierć nie jest przeciwieństwem życia. Życie nie ma przeciwieństwa. Przeciwieństwem śmierci są narodziny. Samo życie jest wieczne.

Ekhart Tolle

Medytacja to nie ezoteryka, która ma Cię wystrzelić w rejony piękne i świetliste. To też może się wydarzyć, ale to wszystko jest nic nie warte, jeżeli nie jesteś mocno uziemiony i pomijasz wyraziste fakty prezentowane przez rzeczywistość. Zmiana klimatu jest nieprzyjemnym rachunkiem wystawionym przez naszą planetę.

Medytacja jest praktyką, która wymaga uczciwości i szczerości. To jest właśnie fundament tej praktyki. Jest to bardzo trudne, ale prowadzi to prawdy, harmonii i spokoju. Medytacja pomaga widzieć rzeczy takie, jakie są.

Rozwój duchowy jest niesamowicie ważny, a zmiana klimatu może być dla Ciebie motywacją do pięknej wewnętrznej przemiany.

„Zapytałem się listka, czy nie boi się tego, że nadeszła jesień i będzie musiał, jak wszystkie liście opaść. Nie — odpowiedział. Przez całą wiosnę i lato żyłem w pełni. Pracowałem ciężko, żeby wyżywić drzewo i teraz wiele ze mnie jest w drzewie. Nie jestem ograniczony postacią liścia. Jestem również całym drzewem. Kiedy wrócę do ziemi, w dalszym ciągu będę karmił sobą drzewo. Nie martw się o mnie. Kiedy opuszczę gałąź, szybując na ziemie, pomacham mojemu drzewu i zawołam: zobaczymy się niedługo!

Tego dnia dął wiatr i po chwili mój listek opuścił gałąź i spłynął na ziemię. Szybował w radosnym tańcu, widząc się już z powrotem na drzewie. Pochyliłem głowę. Jak jeszcze powinienem wiele się od listka nauczyć.”

Thich Nhat Hanh

Podobał Ci się ten wpis?

Jeśli tak, to dołącz do naszej społeczności, aby otrzymywać inspirujące materiały o medytacji i ćwiczeniach oddechowych. Dziękujemy!

Otrzymaj za darmo 7 medytacji na start

Zacznij swoją przygodę z medytacją, zmniejsz stres i zadbaj o swoje zdrowie!