Witaj w drugim wpisie poświęconym faktom i mitom na temat medytacji. Dzisiaj zajmiemy się pozycją do medytacji. Na co warto zwrócić uwagę? Czy można siedzieć w innej pozycji lub leżeć?
Czy trzeba medytować w siadzie skrzyżnym?
Czasami można się spotkać z przekonaniem, że podczas medytacji trzeba siedzieć po turecku a najlepiej w kwiecie lotosu z odpowiednimi mudrami (ułożeniem palców u rąk). Tak naprawdę nie trzeba siedzieć w siadzie skrzyżnym! Można siedzieć:
- na krześle
- w siadzie japońskim
- na wielu poduszkach
Ważne jest, aby pozycja była jednocześnie zrelaksowana i czujna. Czujność pomoże Ci zachować wyprostowany kręgosłup i głowa wyciągnięta do sufitu. Pozycja powinna być zbalansowana — ani nie za bardzo rozluźniona, ani nie za bardzo napięta. Jeżeli położymy się na wygodnym fotelu lub łóżku możemy łatwo zasnąć i nie jest to już praktyka medytacji.
Odpowiednia pozycja jest szczególnie ważna początku praktyki. Jeżeli mamy już duże doświadczenie z medytacją, możemy także praktykować na leżąco, stojąco czy podczas codziennych czynności. Jest to trudniejsze, dlatego nie zalecamy tego początkującym.
Najczęściej zalecana pozycja to pozycja w siadzie skrzyżnym, ponieważ jest mało wymagająca (wystarczy tylko poduszka lub kawałek podłogi), pozawala zachować czujność i jest dostępna praktycznie dla każdego.
Nawet jeżeli siedzimy w najlepszej pozycji i mamy najlepsze warunki do medytacji (cisza, spokój, wygodne ubranie) nie musi to oznaczać, że będziemy praktykować medytację. Medytacja jest czymś, co robimy w naszym umyśle, z naszą uwagą. Jeżeli będziemy cały czas rozmyślać lub zasypiać, niestety nie jest to praktyka medytacji. Otoczenie jest ważne, ale drugorzędne do tego, co się dzieje wewnątrz nas.
Zobacz także przewodnik jak medytować.
—
Jeżeli masz swoje pytanie lub negatywne przekonanie na temat medytacji, daj znać, a postaramy się na nie odpowiedzieć. Zapisz się do newslettera, aby śledzić nasze wpisy!