Jak się zmienić na lepsze – czyli korzyści z medytacji

Spis treści

Czy można zmienić swój charakter? Jak się zmienić? Czy efekty medytacji można zmierzyć? Czy korzystne efekty z medytacji są trwałe?

Odpowiedzi na te i inne ciekawe pytania odnalazłam w książce Daniela Golemana i Richarda J. Davidsona „Trwała przemiana”, czyli co nauka mówi o tym, jak medytacja zmienia Twoje ciało i umysł.

Jeszcze 20 lat temu medytacją interesowały się głównie osoby ze świata ezoteryki. W dzisiejszym świecie medytacja jest coraz bardziej popularna i jest polecana na wiele różnych problemów np. stres, depresja, problemy z koncentracją, czy zwiększenie produktywności w pracy. Czy rzeczywiście medytacja działa? Czy można odczuwać więcej spokoju i radości na co dzień? Zapraszam do tego wpisu!

Jak medytacja pomogła Steve’owi?

Kiedy 11 września 2001 roku samolot uderzył w gmach Pentagonu, Steve Z., amerykański podpułkownik usłyszał tylko huk i stracił przytomność. Udało mu się jednak wyjść omal bez szwanku z tej sytuacji i po kilku dniach powrócić do pracy. Steve zaczął gorączkowo pracować, pojechał nawet na misję do Iraku. Cały czas był spięty i zestresowany, cały czas wyczekiwał najgorszego. Miał wiele objawów stresu pourazowego i zrozumiał, że w ten sposób nie da rady żyć. Zastanawiał się co zrobić i jak się zmienić. Zgłosił się więc do terapeutki, która zasugerowała mu praktykę medytacji mindfulness.

Steve zaczął uczyć się jak medytować. Praktyka uważności pomogła mu obniżyć poziom stresu, przyniosła więcej spokoju i relaksu. Steve praktykował także medytację życzliwości, a objawy stresu pourazowego zaczęły się zmniejszać…

Ta historia i wiele podobnych przypadków zainspirowały Daniela Golemana (psycholog, autor bestsellerowej Inteligencji Emocjonalnej) i Richarda J. Davidsona (badacz) do badań nad medytacją. Medytacja przynosi czasami”magiczne” efekty, dlatego naukowcy postanowili ją przebadać i jasno ustalić co działa, a co nie.

Trudności w badaniu medytacji

Niestety nauka nie była przychylna medytacji w tamtym czasie. Pisanie pracy doktorskiej z medytacji na Harvardzie było porównane do zawodowego samobójstwa. Nawet niektórzy psychologowie kliniczni nie widzieli różnicy między medytacją z mantrą a powtarzaniem w głowie przekleństw przez pacjentów z zaburzeniami. Nauka zdecydowanie nie była otwarta na badanie medytacji.

Jednak Goleman i Davidson widzieli w medytacji praktykę prowadzącą do trwałej przemiany. Przemiany, która kształtuje lepsze zachowania, relaksuje, przynosi korzyści zdrowotne i sprawia, że człowiek staje się bardziej empatyczny i życzliwy.

Niestety w temacie medytacji również nie brakuje oszustów. Pewien hinduski „mnich asceta” zgłosił się na badania do naukowców z Harvardu. Badania miały się odbyć przy użyciu biofeedbacku i miały pokazać, jak jogin kontroluje swoje ciało przy użyciu umysłu. Jednak kiedy podczas badań mnich został poproszony o obniżenie ciśnienia krwi, jego ciśnienie wzrosło. Kiedy został poproszony o podniesienie, spadło. Szybko okazało się, że jogin nie potrafi żadnych mentalnych wyczynów. Po pewnym czasie okazało się, że ten mnich to tak naprawdę były pracownik fabryki butów, który postanowił przejechać do Ameryki i zbić fortunę na udawaniu jogina.

Niestety takich przypadków jest więcej i dlatego do badań medytacji trzeba podejść z otwartym, ale sceptycznym umysłem. Do tego dochodzi ogromny wzrost popularności medytacji w internecie. Nic dziwnego, ze wiele osób chce wykorzystać popularność tej metody i składa obietnice bez pokrycia jak np. wyleczenia cukrzycy czy ADHD.

medytacja nauka laboratorium

Jak przekonać prawdziwych joginów do badań?

Wiosną 1992 roku nieustraszony zespół badawczy wraz z Davidsonem wyruszył w Himalaje. Ich celem była mała miejscowość, gdzie mieli spotkać tybetańskich joginów. Naukowcy chcieli ich przebadać za pomocą biofeedbacku, a dokładniej EEG. W tamtych czasach sprzęt był bardzo ciężki i duży, więc było to nie lada wyzwanie wędrować z komputerami, monitorami, elektrodami, generatorami prądu itp… Dlatego naukowcy wędrowali wraz z tragarzami. Sam Dalajlama wyznaczył joginów, do których powinni udać się naukowcy. Byli to prawdziwi mistrzowie medytacji.

Niestety, gdy naukowcy spotkali joginów i prosili ich o zgodę na monitorowanie ich mózgu podczas medytacji, żaden nie chciał się zgodzić. Jogini odmawiali w bardzo uprzejmy sposób, a nawet proponowali naukowcom kilka lekcji z medytacji. Jogini nie rozumieli, o co chodzi naukowcom, nie wiedzieli, co to są komputery i bali się, że może okazać się, że ich metody są bezużyteczne. Nikogo nie udało się przebadać, a naukowcy nauczyli się, że zdecydowanie łatwiej będzie zaprosić jakiegoś jogina do laboratorium, niż wozić laboratorium ze sobą.

Więcej badań i ciekawe wnioski

W 2001 roku odbyło się więc spotkanie naukowców z Dalajlamą. Spotkanie dotyczyło planów rozpoczęcia współpracy między naukowcami oraz osobami, mającymi duże doświadczenie w dziedzinie medytacji. Dało to początek wielu konferencjom i spotkaniom naukowców na temat medytacji. Zaczęły pojawiać się też pierwsze wartościowe wyniki badań. Okazało się, że wystarczy już kilka minut praktyki dziennie, aby zyskać wiele korzyści. Medytacja nie tylko trenuje umysł, ale także przekształca mózg.

Jak się zmienić na lepsze, czyli cechy osób medytujących

Davidson zaczął spotykać się z mnichami i osobami medytującymi, pobierał też od nich nauki i rozmawiał z nimi. Zauważył, że osoby te charakteryzują się niezwykłą pokorą i odczuwają często wewnętrzny spokój. Wyglądają jakby były w nieustannym poczuciu szczęścia i miłości. Wszystko wskazywało na to, że techniki medytacyjne powodują trwałą zmianę w człowieku, która odsłania jego pełniejszy potencjał. Davidson uznał nawet, że psychologia kliniczna została w tyle za medytacją w dziedzinie zrozumienia umysłu oraz tego, jak poprawić jakość życia.

jak się zmienić
Jak się zmienić — kobieta medytuje w lesie

Ile trwają efekty medytacji?

Davidson wraz ze swoją żoną odbył 10-dniowy kurs medytacji Vipasanna. Medytował po kilkanaście godzin dziennie i doznawał bardzo wzniosłych stanów umysłu. Doświadczał głębokiej przemiany swojego umysłu oraz zaczął także doświadczać więcej spokoju i dobrostanu. Jednak po kilku dniach od zakończenia kursu, uniesienie zaczynało przygasać. Po powrocie z Indii do domu czuł, że stan osiągnięty podczas kursu medytacji zniknął. Zaczął więc zastanawiać się, jak długo mogą trwać wyższe stany świadomości uzyskane dzięki medytacji oraz czy zmiana może być trwała? Jak się zmienić na trwale?

Davidson prowadził dalsze badania nad medytacją. Był pod wrażeniem buddyjskich tekstów, które można było odnieść do zachodniej psychologii. Opisywały one „zdrowe” i „niezdrowe” stany umysłu. „Zdrowe” to równowaga, uważność, wiara w siebie, „niezdrowe” to rozmaite pragnienia, wzburzenie oraz skupienie tylko na sobie. Podczas medytacji „niezdrowe” stany umysłu zanikają i osoba doświadcza coraz więcej „zdrowych” stanów. Dzięki temu staje się pewniejsza siebie, zdrowsza i spokojniejsza. Wykazał też podczas badań, że różne rodzaje medytacji, aktywują różne części mózgu.

Ówczesna nauka twierdziła, że w chwili narodzin w naszym mózgu występuje maksymalna ilość neuronów, która zmniejsza się w ciągu życia. Okazało się jednak, że nasz mózg jest plastyczny i regularnie powtarzane czynności zmieniają nasz mózg. Np. u osoby grającej na skrzypcach powiększone są odpowiednie obszary mózgu. Tak samo regularna praktyka medytacji jest w stanie zmienić mózg. Nasz mózg możemy także trenować za pomocą neurofeedbacku, który pomaga nam lepiej zrozumieć nasz umysł i fizjologie wykorzystując nowoczesne technologie.

Rzeczywiście im więcej medytujemy, tym więcej czerpiemy korzyści. Na początku możemy ich nie zauważać, potem zauważamy zmianę swoich cech charakteru i zachowania, ale jest ona jeszcze nieregularna. Gdy nasza praktyka jest trwała i dłuższa, zmiany zaczynają być trwałe. Medytacja jest odpowiedzią na pytanie „Jak się zmienić?”, dzięki niej można stać się szczęśliwszym i zdrowszym człowiekiem. Sami jesteśmy tego dowodem, o czym możesz przeczytać w naszej historii.

Zobacz także co daje medytacja.

Podobał Ci się ten wpis?

Jeśli tak, to dołącz do naszej społeczności, aby otrzymywać inspirujące materiały o medytacji i ćwiczeniach oddechowych. Dziękujemy!

Otrzymaj za darmo 7 medytacji na start

Zacznij swoją przygodę z medytacją, zmniejsz stres i zadbaj o swoje zdrowie!