Zazen z Japońskiego oznacza medytację siedzącą. Swoje korzenie ma w Chińskiej tradycji Buddyzmu (6 wiek naszej ery). Na zachodzie, najbardziej popularna pochodzi od Dogen Zenji (1200 ~ 1253), założyciela ruchu Soto Zen w Japonii.
Jak medytować?
Ta medytacja zazwyczaj jest praktykowana na siedząco ze skrzyżowanymi nogami. Siedzi się na podłodze z użyciem maty i poduszki dla wygody. Można także medytować z użyciem krzesła.
Najważniejszym aspektem jest utrzymywanie pleców prosto od miednicy po kark. Usta są zamknięte a wzrok lekko skierowany w dół.
Zazen zazwyczaj jest praktykowany na dwa sposoby:
- Skupienie na oddechu — skup całą swoją uwagę na ruchu powietrza, które wpływa i wpływa przez twój nos. Można się wspomóc liczeniem wdechów w swoim umyśle. Za każdym razem kiedy bierzesz wdech, odliczasz jeden oddech przechodząc od 10 do 1. Kiedy doliczysz do 1, zaczynasz z powrotem liczenie od liczby 10. Jeżeli stracisz koncentrację i się rozproszysz, zaczynasz liczyć na nowo od 10.
- Shikantaza (“po prostu siedzenie”) – w tej formie medytacji praktykujący nie używa żadnego konkretnego obiektu medytacji. Stara się pozostać najbardziej, jak potrafi w chwili obecnej. Jest świadomy i obserwuje, co pojawia się i znika wewnątrz jego własnego umysłu. Nie zatrzymuje się na niczym konkretnym. Jest to medytacja bezwysiłkowej obecności.
Czy ta praktyka jest dla mnie?
Zazen jest popularną praktyką medytacyjną i możesz znaleźć bardzo wiele społeczności ją praktykujących. Znajdziesz także mnóstwo informacji na jej temat w Internecie. Duży nacisk w tej praktyce kładziony jest na prawidłową, wyprostowaną sylwetkę, która pomaga w koncentracji. Zazwyczaj jest praktykowana centrach Buddyjskich Zen gdzie duże wsparcie społeczności.
Praktykując w społeczności, możesz spotkać się, z tym że ta praktyka medytacji jest łączona z innymi elementami buddyjskich praktyk takich jak: pokłony, elementy rytualne, śpiewy, grupowe czytania nauk Buddy. Części osób może się to spodobać a części wręcz przeciwnie.
Zobacz także inne techniki medytacji, medytację Zen i naszą recenzję retreatu Zen.