Drugi tydzień metody Wima Hofa za nami! Nauczysz się w nim, jak kontrolować hormony stresu takie jak adrenalina i kortyzol. Poznasz także co zrobić, by nie mieć zimnych dłoni i stóp zimą.
W tym odcinku dowiesz się:
- jak radzić sobie ze stresem?
- jak dokładnie wygląda metoda w drugim tygodniu i zimne prysznice?
- jakie są nasze wrażenia?
Jest tu drugi z serii wpisów poświęconej metodzie Wima Hofa. Jeżeli nie wiesz o co chodzi, koniecznie zajrzyj do tego wpisu, w którym tłumaczymy kim jest Wim Hof i na czym polega jego 10 tygodniowy kurs.
Czy można kontrolować hormony stresu (adrenalinę i kortyzol) w swoim ciele?
Tak, Wim Hof i jego podopieczni, którzy poddali się badaniom tych hormonów, udowodnili, że są w stanie kontrolować m.in adrenalinę i kortyzol. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jak to zrobić i jakie korzyści to przynosi.
Jak to działa w sesji oddechowej?
Jak pokazały badania podczas samego leżenia i wykonywania sesji oddechowej w metodzie Wima Hofa – jesteśmy w stanie wyprodukować więcej adrenaliny, niż osoba przed pierwszym skokiem na bungee. Osoba przed pierwszym skokiem jest w bardzo dużym stresie, którego nie kontroluje.
Podczas ćwiczeń oddechowych po dotlenieniu organizmu, robimy w pewnym momencie wydech i wstrzymujemy oddech na ok 1-2 minuty po każdej rundzie oddychania. To właśnie wtedy następuje ogromny wystrzał adrenaliny i kortyzolu.
Podczas treningu oddechowego tworzone są nowe ścieżki w mózgu, które pozwalają lepiej kontrolować stres na głębokim poziomie w naszym ciele. Bardzo ważne jest abyś odczuwał wtedy to, co się dzieje w Twoim ciele podczas oddychania i jak i na bezdechu. Po prostu obserwuj, Twoje ciało uczy się wtedy jak zarządzać tymi hormonami. Po ich gwałtownym uderzeniu, zaczynają one spadać i wracają na odpowiedni poziom. Dzięki temu później podczas dnia czujemy się bardziej zrelaksowani, bo hormony stresu mogły się „wyzerować”.
„Just go with the flow.” (Po prostu idź z flow).
Wim Hof
Jak wyglądają ćwiczenia oddechowe w drugim tygodniu?
Przed sesją oddechową dobrze jest zrobić krótką jogę. W tym tygodniu polega ona głównie na rozciąganiu ramionam i karku, ponieważ większość napięć gromadzi się właśnie w tych okolicach.
Na sesje oddechową składają się:
- 2 rundy prowadzone
- 2 kolejne, podczas których uczymy się oddychać we własnym rytmie — do momentu, gdy czujemy się naładowani. Stan ten można poznać po tym, że czujemy lekkość w ciele, drgania, wibracje. Po naładowaniu się bierzemy głębszy wdech w stronę głowy i trzymamy tak przez ok. 10-15 s.
W drugiej rundzie możliwe, że uda nam się wytrzymać nawet dwie minuty na wydechu.
Poza tym Wim gra na gitarze i śpiewa. Nawet nie wiedziałam, że jest on tak utalentowany 🙂
Jak stosować zimne prysznice?
W tym tygodniu zwiększamy czas do jednej minuty zimnego prysznica na sam koniec mycia się.
Kilka cennych wskazówek:
- Zacznij robić głębokie oddechy już przed wzięciem zimnego prysznica — utrzymaj ten powolny i głęboki rytm w czasie brania zimnego prysznica
- Bądź świadomy jak zimno wpływa na Ciebie — ćwicz to, bądź tu i teraz
- Dzięki zachowaniu spokoju organizm będzie w stanie lepiej funkcjonować i utrzymać odpowiednią temperaturę ciała. Będąc w panice, naczynia krwionośne się zamykają i temperatura ciała spada
- Dreszczom po prysznicu można zapobiec poprzez utrzymanie skupienia w ciele i odpowiednie powolne oddychanie
Co zrobić, aby mieć ciepłe dłonie i stopy?
Kończyny reagują zupełnie inaczej na zimno niż reszta ciała. Naczynia krwionośne w dłoniach i stopach zwężają się, przez co dopływa do nich mniej krwi. To powoduje zimne dłonie i stopy szczególnie zimą.
Wiele ciepła ucieka przez kończyny, a rdzeń organizmu chce za wszelką cenę utrzymać wysoką temperaturę ok. 37 stopni. Organizm chcąc zaoszczędzić ciepło w tułowiu, odcina dopływ krwi do kończyn. Aby z powrotem otworzyć zwężone naczynia krwionośne, wystarczy wykonywać poniższe ćwiczenie.
Sposób na zimne dłonie i stopy
Wypełnij miskę zimną wodą i lodem. Włóż pojedynczo jedną rękę albo stopę i trzymaj w zimnej wodzie przez 2 minuty. W tym czasie temperatura dłoni/stopy spada do 10 stopni i adrenalina wraz z krwią może do niej dopłynąć. Możesz odczuwać ból, ale po ok. 1,5 minucie naczynia się rozszerzają i czuć drgania i wibracje. Po 2 minutach wyciągnij rękę /stopę. Możesz ją strzepnąć kilka razy, żeby jeszcze bardziej otworzyć naczynie krwionośne.
Dzięki temu ćwiczeniu otwieramy naczynia krwionośne w naszych kończynach. Możemy to ćwiczenie powtarzać w zależności od potrzeb i cieszyć się ciepłymi dłońmi i stopami.
Co Wim Hof radzi zrobić w czasie stresu?
Jeżeli nie oddychamy wystarczająco głęboko, lub jeżeli doświadczamy stresu w ciągu dnia, to organizm będzie zakwaszony.
Warto zmierzyć ilość oddechów na minutę, jeżeli pomiędzy będzie ona pomiędzy 15-20 to jest to ilość świadcząca o stresie. My korzystamy z biofeedbacku oddechowego Spire, który pomaga liczyć ilość oddechów i przypomina o wzięciu kilku głębszych oddechów.
Bardzo prostym sposobem na zwolnienie oddechu jest mantrowanie. Pomaga ono oddychać powoli — kilka oddechów na minutę. Bicie serca spada i stres znika. Dodatkowo masujemy kręgosłup dźwiękiem, co wprawia nas w lekki trans i jest przyjemne. Aktywuje się wtedy układ nerwowy przywspółczulny, odpowiadający za stan relaksu i zwolnienia.
Jakie są nasze wrażenia?
Sylwek stosował oddechy i zaciskanie mięśni również w ciągu dnia. Pomagało mu to „zresetować” organizm z napięć i czuć się dobrze. Po sesjach oddechowych czuł poruszenie w całym ciele. Czuje też mniej stresu i ma nad nim więcej kontroli.
Ja także odczuwam mniej stresu w ciągu dnia i jestem spokojniejsza. Podczas sesji oddechowej doświadczałam mocniej odczucia wibracji i mrowienia w całym ciele.
Muszę przyznać, że 1 minuta zimnego prysznica jest już małym wyzwaniem dla mnie. Wkładanie rąk i stóp do miski było bolesne, ale czułam, że coś się otwiera i za każdym razem było lepiej. Za każdym razem ból był coraz mniejszy, a odczucia po ćwiczeniu bardzo przyjemne.
Zobaczymy, co będzie w następnym tygodniu!
Dajcie znać czy ten wpis była dla Was przydatny i czy próbowaliście moczyć dłonie i stopy w zimnej wodzie? Jakie są Wasze wrażenia?
Czekamy na Wasze komentarze!